Real
2005-02-12 13:21:28 UTC
Mam problem z działaniem samby na takiej konfiguracji:
Linux Fedora Core3
Samba 3.0.10
smb.conf:
[global]
netbios name = SERWER
server string = Serwer z danymi
workgroup = kurs
encrypt passwords = yes
security = user
[tmp]
comment = Test
path = /tmp
writeable = no
Plik zawiera tylko to co niezbędne.
firewall:
Przepuszcza potrzebne pakiety.
problem:
Serwer samby ma udostępniać pliki dla użytkowników stacji roboczych z
Windows 2000 ale nie jest widoczny w sieci Microsoft Network (z innych
usług można korzystać). Nie można też na niego wejść wpisując
nazwę w pasku adresu (\\serwer). Staje się to możliwe dopiero po
użyciu 'nbtstat -A 10.0.0.254' (ip serwera). W otoczeniu sieciowym dalej
jest niewidoczny.
Nie ma znaczenia czy działa jako local master czy też nie. Wygląda to
tak jakby równolegle istniały dwie grupy robocze o tej samej nazwie i
nie widziały się nawzajem.
W logach nmbd mam coś takiego:
[2005/02/12 13:31:27, 4] nmbd/nmbd_workgroupdb.c:
find_workgroup_on_subnet(173)
find_workgroup_on_subnet: workgroup search for KURS on subnet
10.0.0.254: found.
[2005/02/12 13:31:27, 10] nmbd/nmbd_sendannounce.c:
announce_myself_to_domain_master_browser(372)
announce_myself_to_domain_master_browser: no unicast subnet, ignoring.
Ale nie wiem co z tego wynika. Szukałem już na google ale nie znalazłem
czegoś takiego.
Real63
Linux Fedora Core3
Samba 3.0.10
smb.conf:
[global]
netbios name = SERWER
server string = Serwer z danymi
workgroup = kurs
encrypt passwords = yes
security = user
[tmp]
comment = Test
path = /tmp
writeable = no
Plik zawiera tylko to co niezbędne.
firewall:
Przepuszcza potrzebne pakiety.
problem:
Serwer samby ma udostępniać pliki dla użytkowników stacji roboczych z
Windows 2000 ale nie jest widoczny w sieci Microsoft Network (z innych
usług można korzystać). Nie można też na niego wejść wpisując
nazwę w pasku adresu (\\serwer). Staje się to możliwe dopiero po
użyciu 'nbtstat -A 10.0.0.254' (ip serwera). W otoczeniu sieciowym dalej
jest niewidoczny.
Nie ma znaczenia czy działa jako local master czy też nie. Wygląda to
tak jakby równolegle istniały dwie grupy robocze o tej samej nazwie i
nie widziały się nawzajem.
W logach nmbd mam coś takiego:
[2005/02/12 13:31:27, 4] nmbd/nmbd_workgroupdb.c:
find_workgroup_on_subnet(173)
find_workgroup_on_subnet: workgroup search for KURS on subnet
10.0.0.254: found.
[2005/02/12 13:31:27, 10] nmbd/nmbd_sendannounce.c:
announce_myself_to_domain_master_browser(372)
announce_myself_to_domain_master_browser: no unicast subnet, ignoring.
Ale nie wiem co z tego wynika. Szukałem już na google ale nie znalazłem
czegoś takiego.
Real63